![]()
Kyron Richard Horman urodził się 9 września 2002 r. W Portland w stanie Oregon. Jego rodzicami są Desiree Young i Kaine Horman. Rodzice Kyrona pobrali się w 2000 roku, ale ich relacje szybko zaczęły się pogarszać, na tyle, że Desiree 2 lata później, w czasie, gdy była w ósmym miesiącu ciąży, złożyła wniosek o rozwód, podając jako przyczynę różnice charakteru niemożliwe do pogodzenia. Początkowo po narodzinach Kyrona oboje rodzice sprawowali nad nim wspólną opiekę. Było tak do 2004 roku, kiedy to u Desiree zdiagnozowano ciężką niewydolność nerek. Kobieta sama przez dłuższy czas wymagała opieki, wiadomo więc było, że nie będzie w stanie sama zajmować się chłopcem. Z tego względu główną część opieki nad dzieckiem przejął jego ojciec- Kaine. Matka miała jednak nadal możliwość kontaktowania się z synem i brała udział w jego wychowaniu.
W 2007 roku Kaine poślubił Terri Moulton. Kobieta miała syna z poprzedniego małżeństwa, którego wychowywała sama pracując jednocześnie jako pomoc nauczycielska. Okazało się, że Kaine związał się z Terri jeszcze zanim rozwiódł się z żoną, ale para ukrywała ten fakt przed światem. W grudniu 2008 roku Terri urodziła córkę Kiarę. Para wychowywała więc wspólnie swoje dziecko oraz swoich synów z poprzednich małżeństw. Mieszkali wtedy razem w Portland, a Kyron uczęszczał do szkoły podstawowej znajdującej się w tym mieście, niedaleko Forest Park, publicznego parku miejskiego znajdującego się w górach Tualatin na zachód od centrum Portland. Kyron uchodził w szkole za grzecznego i miłego chłopca, który chętnie się uczył i nie sprawiał problemów wychowawczych. Matka Kyrona również związała się ponownie, z mężczyzną nazwiskiem Tony Young. Razem zamieszkali w mieście Medford w stanie Oregon, oddalonym od Portland o około 6 godzin jazdy samochodem. Jak podają źródła - Kyron był szczęśliwy mieszkając ze swoim ojcem, macochą i przyrodnim rodzeństwem, mogąc jednocześnie utrzymywać kontakty ze swoją rodzoną matką. Podobno pomiędzy rodzinami nie było kłótni i bez problemu dogadywali się w sprawach dotyczących opieki nad chłopcem. 4 czerwca 2010 r. Kyron został jak zwykle odwieziony do szkoły przez macochę Terri, która tego dnia została z nim chwilę w szkole. 4 czerwca był bowiem dniem otwartym połączonym z warsztatami naukowymi. Towarzyszyła im siostrzyczka Kyrona. Tego dnia w szkole nie odbywały się lekcje a dzieci uczestniczyły w luźnych zajęciach polegających na zwiedzaniu stoisk naukowych przygotowanych przez uczniów. Jedno z takich stoisk było przygotowane właśnie przez Kyrona i Terri zrobiła mu pamiątkowe zdjęcie, na którym widać chłopca stojącego przy prezentacji dotyczącej żab drzewnych. Około godziny 8:45 Terri opuściła szkołę zostawiając Kyrona na szkolnym korytarzu. Gdy wychodziła Kyron szedł w kierunku swojej klasy. Terri następnie udała się na zakupy, które zakończyła około godziny 10:10. Następnie jak podaje- jeździła z córką po mieście, ta miała bowiem zapalenie ucha a jedyne co ją uspokajało, to kołysanie podczas jazdy samochodem. Następnie Terri udała się na siłownię, gdzie ćwiczyła do godziny 12:40. Nie znalazłam informacji o tym, co w tym czasie działo się z jej córką. O godzinie 13:21 Terri była już w domu. Zalogowała się na swoje konto Facebook i opublikowała na swoim profilu zdjęcie Kyrona zrobione w szkole tego samego dnia rano. O godzinie 15:30 Terri wraz z mężem i córką udali się na przystanek autobusowy by odebrać Kyrona. Okazało się jednak, że chłopiec tego dnia nie wsiadł do autobusu. Rodzice natychmiast zadzwonili do szkoły chcąc dowiedzieć się, gdzie znajduje się ich syn. Zostali oni poinformowani, że Kyron nie pojawił się tego dnia na lekcjach i że został oznaczony jako nieobecny. Po rozmowie z rodzicami chłopca sekretarka szkoły poinformowała policję o jego zaginięciu. Powiadomiono też matkę Kyrona, która natychmiast udała się do Portland wraz z obecnym partnerem. Natychmiast przeszukano szkołę, ale jedyne co odnaleziono, to płaszcz i plecak chłopca, które znajdowały się w jednej z sal lekcyjnych. Policja rozpoczęła poszukiwania chłopca, obejmujące teren w promieniu około 3 km od szkoły oraz tereny na wyspie Sauvie (Sołwi) znajdującej się na rzece Kolorado około 9 km od szkoły Kyrona. Oficjalnie nie ujawniono powodów, dla których policja przeszukiwała teren na wyspie. Pomimo dużego zaangażowania miejscowej policji oraz całej społeczności, pierwsze poszukiwania nie przyniosły efektów. 12 czerwca rozpoczęły się szeroko zakrojone poszukiwania obejmujące tereny leśne znajdujące się blisko szkoły, w której ostatni raz widziany był Kyron. Uczestniczyło w nich 300 przeszkolonych ratowników oraz około 1300 innych osób. Poszukiwania te trwały 11 dni, i były najszerzej zakrojonymi poszukiwaniami w historii stanu Oregon, ale niestety nie wniosły one nic nowego do sprawy zaginięcia chłopca. Aby pomóc w wyjaśnieniu zaginięcia Kyrona ufundowano również nagrodę pieniężną w zamian za przekazanie policji informacji mogących prowadzić do rozwiązania tej sprawy. Nagroda ta początkowo wynosiła 25. 000 dolarów a pod koniec lipca 2010 roku została zwiększona do 50 000 dolarów. W takiej sumie jest ona oferowana do dnia dzisiejszego. Niestety do dzisiaj nie wiadomo co stało się z Kyronem. W trakcie prowadzenia śledztwa wyszło jednak na jaw wiele niepokojących faktów, mogących świadczyć o tym, że chłopiec mógł zostać zamordowany przez bliską mu osobę. Przesłuchiwani świadkowie twierdzili, że w dniu zaginięcia chłopca nie był on przez nikogo widziany sam, a jedynie w towarzystwie swojej macochy. Koledzy Kyrona zeznali, że widzieli, jak opuszczał budynek wraz z Terri. Kobieta twierdzi natomiast, że chłopcy musieli się pomylić, i że prawdopodobnie widzieli ją z Kyronem w momencie wchodzenia do szkoły a nie wychodzenia z niej. Jedna z dalszych znajomych Terri wspominała, że gdy spotkała ją tego dnia w mieście, ta zaczepiła ją pokazując zdjęcie Kyrona, które tego dnia zrobiła w szkole. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że osoba ta słabo znała Terri i nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by w momencie przypadkowego spotkania Terri powiedziała do niej coś więcej niż przelotne “cześć”. Dziwne zachowanie Terri mogło sugerować, że chciała ona w ten sposób zapewnić sobie alibi na czas zaginięcia chłopca. Okazało się też, że Terri zachowywała się dość nietypowo również po zgłoszeniu zaginięcia Kyrona. Zdziwił ją np fakt, że matka chłopca tak szybko po zgłoszeniu zaginięcia przyjechała do Portland a także to, że będzie musiała podać policji jak najwięcej szczegółowych informacji dotyczących życia rodziny oraz wydarzeń, które miały miejsce tego dnia. Jej zeznania dotyczące tego, co działo się w dniu zaginięcia, były też dość zastanawiające. Kobieta pamiętała na przykład, że zakończyła zakupy o godzinie 10:10 a jednocześnie nie potrafiła przypomnieć sobie jaką trasę pokonała jeżdżąc z córką po mieście po ich zakończeniu. Po czasie wyszło też na jaw, że tuż po zaginięciu Kyrona Terri odświeżyła znajomość ze swoim szkolnym kolegą wymieniając z nim maile i smsy o treści mogącej sugerować bardzo bliską zażyłość, a ich luźny i wesoły ton stał w sprzeczności z wizerunkiem zapłakanej i załamanej Terri ukazującym się w tym samym czasie w mediach. Policjanci poprosili więc Terri o przeprowadzenie badania na wykrywaczu kłamstw. W sumie przeprowadzono 3 badania a wyniki każdego z nich były niejednoznaczne, co jak tłumaczy Terri, ma związek z tym, że nie słyszy ona na jedno ucho i miała problem ze zrozumieniem pytań śledczych. Pod koniec czerwca 2010 roku pojawiły się nowe informacje dotyczące macochy Kyrona. Śledczy poinformowali męża Terri, że według zeznań ich ogrodnika Rodolfo Sancheza, kobieta miała oferować mu spora sumę pieniędzy w zamian za zabójstwo Kaina. Cała sytuacja miała mieć miejsce 5 miesięcy przed zaginięciem Kyrona. Jedynym dowodem były jednak same zeznania mężczyzny, co nie było wystarczające do oskarżenia Terri. Śledczy próbowali uzyskać dowód poprzez założenie podsłuchu na ciele Rodolfo. Miał on wyciągnąć od Terri przyznanie się do winy, jednak kobieta nie powiedziała w trakcie nagań nic, co by ją obciążało. Mąż Terri krótko potem wniósł jednak pozew o rozwód oraz zakaz zbliżania się do niego. Po rozwodzie Kainowi przyznano prawo do opieki nad córką a Terri uzyskała prawo do widywania dziecka jedynie pod nadzorem innych osób. W sierpniu 2010 roku poinformowano, że policja poszukuje osoby, która była widziana przez dwóch świadków razem z Terri w jej samochodzie przed szkołą Kyrona. Wiadomo, że Terri poruszała się tego dnia swoją białą półciężarówką. Ona sama twierdzi, że tego dnia przed szkołą Kyrona w jej samochodzie nie było nikogo prócz niej samej i jej córeczki. Jeśli jednak świadkowie mają rację, to niestety do dziś tożsamość osoby, która miała przebywać w samochodzie z Terri, pozostaje nieznana. Policji nie udało się zebrać wystarczających dowodów na to, że Terri jest odpowiedzialna za zniknięcie Kyrona. Nie została ona więc o skarżona o jego porwanie czy też morderstwo. 1 czerwca 2012 r. matka Kyrona, Desiree Young, wniosła natomiast pozew cywilny przeciwko Terri, twierdząc, że „była ona odpowiedzialna za zniknięcie Kyrona”. Zażądała ona od Horman odszkodowania w wysokości 10 milionów dolarów. Proces ciągnął się ponad rok i ostatecznie 30 lipca 2013 r. ogłoszono, że matka Kyrona wycofała się z niego, jak twierdzi, aby nie zakłócać trwającego śledztwa policyjnego. Śledztwo w sprawie zaginięcia Kyrona trwa do dziś. Najbardziej prawdopodobnym sprawcą jest nadal sama Terri, która być może współpracowała z kimś jeszcze, ale dopóki nie pojawią się jacyś nowi świadkowie mający informacje mogące pogrążyć Terri a ciało chłopca nadal nie zostało odnalezione, kobiecie nie można postawić żadnych zarzutów. Policja oraz rodzice chłopca cały czas pracują jednak nad tą sprawą a pogłoski sugerują, że być może wkrótce nastąpi przełom w dochodzeniu. Musimy tez pamiętać, że dopóki nie ma żadnych twardych dowodów mogących sugerować winę Terri, musimy brać pod uwagę to, że za zaginięciem chłopca może stać ktoś zupełnie inny.
1 Comment
|
Możesz wesprzeć moją pracę na:Polub moją stronę Facebook lub subskrybuj kanał Youtube by być na bieżąco:
Podcasty:Archiwum
Marzec 2021
Kategorie
Wszystkie
Icons made by Freepik from www.flaticon.com |