![]()
Szwecja- kraj o powierzchni około 450 tysięcy kilometrów kwadratowych, zamieszkały przez niewiele ponad 10 milionów osób. Gęstość zaludnienia wynosi 24 osoby na kilometr kwadratowy. Dla porównania gęstość zaludnienia Polski to 123 osoby na kilometr kwadratowy. Szwecja to kraj znany wprawdzie z doskonałych powieści kryminalnych, ale znając te dane pewnie trudno się dziwić, że ilość przestępstw (w tym morderstw) popełnianych w Szwecji jest stosunkowo niewielka. Według statystyk w Szwecji z powodu zabójstw ginie średnio 1 osoba na 100 tysięcy mieszkańców. Dla przykładu- w Stanach Zjednoczonych ginie w ten sposób 5 razy więcej ludzi. Wszystko to powoduje, że każdy przypadek zabójstwa w Szwecji jest szeroko nagłaśniany przez tamtejsze media a opinia publiczna interesuje się każdym szczegółem śledztwa. Tak też było w przypadku śmierci Agnety Westlund.
63 letnia Agneta i 69 letni Ingemar Westlund byli małżeństwem z dość długim już stażem. Mieszkali w niewielkiej miejscowości Loftahammar leżącej w południowej Szwecji, liczącej zaledwie niewiele ponad 400 mieszkańców. Ta starsza para na pierwszy rzut oka wyglądała na zgodne, nie kłócące się małżeństwo. Państwo Westlund prowadzili dość spokojne życie, Agneta zajmowała się domem a jej mąż będący już na emeryturze, dbał o ogród. Nic nie wskazywało na to, że to ich spokojne życie zostanie wywrócone do góry nogami pod koniec lata 2008 roku...
W piątek 5 września 2008 roku Ingemar, jak zwykle pod koniec każdego tygodnia, postanowił skosić trawnik. Ponieważ ogród był dość spory, Państwo Westlund jakiś czas wcześniej dla wygody zakupili do tego celu traktorek z kosiarką. Pan domu zabrał się do pracy i chociaż szła ona szybciej niż tradycyjną kosiarką, to i tak koszenie zajmowało mu dłuższy czas. Przed rozpoczęciem pracy pozdrowił swoją żonę, która wyruszała właśnie na dłuższy spacer z psem, trzymiesięcznym szczeniakiem, który niedawno dołączył do rodziny. Gdy nadszedł wieczór i Pan Westlund zakończył prace w ogrodzie, zorientował się, że jego żona do tej pory nie wróciła ze spaceru. Od razu go to zaniepokoiło, ponieważ z reguły spacer zajmował jej dużo mniej czasu i powinna była już dawno wrócić do domu. Zaniepokojony mąż zdecydował się wyruszyć na poszukiwanie żony. Udał się w kierunku pobliskiego jeziora, ponieważ to właśnie wzdłuż jego brzegu, graniczącego z lasem, jego żona zwykle chadzała na spacery. Gdy dotarł w okolice brzegu, dokonał makabrycznego odkrycia. Odnalazł zmasakrowane ciało żony noszące ślady licznych obrażeń głowy, tułowia i kończyn. Rany pokrywała zakrzepła już częściowo krew. Agneta nie dawała żadnych oznak życia, nie oddychała, jej serce nie biło. Było jasne, że nie ma już żadnych szans na ratunek- Pani Westlund była martwa. Gdy minął pierwszy szok, Ingemar postanowił wezwać policję.
Funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia zabezpieczyli wszelkie możliwe ślady a następnie przesłuchali męża ofiary. Jeśli chodzi o ślady znalezione na miejscu zbrodni- zabezpieczono ich aż około 250. Były tam między innymi ślady krwi oraz sierść zwierzęcia, prawdopodobnie pochodząca od psa Państwa Westlund. Wstępne oględziny zwłok wskazywały, że przyczyną śmierci było wykrwawienie z wielu różnych ran zadanych niezidentyfikowanym przedmiotem. Jednak śledczym w oczy rzuciła się jedna rzecz- na miejscu, w którym Pan Ingemar odnalazł ciało żony, nie odnaleziono znacznej ilości krwi, której można było się spodziewać biorąc pod uwagę wykrwawienie. Wysunięto więc wstępną hipotezę, że ofiara zginęła w innym miejscu a jej ciało zostało przeniesione nad jezioro.
Przesłuchanie Pana Westlunda nie wniosło zbyt wiele do sprawy. Opisał on co działo się tego dnia przed wyjściem żony na spacer oraz swoje poszukiwania. Jedyną niecodzienną rzeczą, na którą zwrócił uwagę, był dość głośny plusk wody dochodzący z jeziora, słyszany przez niego kilka minut przed odnalezieniem ciała żony.
Gdy policja przesłuchała znajomych pary, na jaw wyszły nowe informacje. Okazało się, że ta spokojna z pozoru para tak naprawdę często wdawała się w dość ostre kłótnie. Wprawdzie nie dochodziło do agresji fizycznej, jednak już samo to, że między małżonkami nie układało się najlepiej, wzbudziło podejrzenia śledczych. Nie bez znaczenia był też fakt, że według statystyk za morderstwem z reguły stoją osoby najbliższe ofierze. Biorąc pod uwagę, że Pan Ingemar był ostatnią osobą, która widziała Agnetę żywą oraz to, że to właśnie on odnalazł ciało, które najprawdopodobniej zostało przeniesione po zabójstwie, stał się on tym samym pierwszą osobą podejrzaną o spowodowanie śmierci Pani Westlund.
Po przeprowadzeniu sekcji zwłok ustalono, że zgon nastąpił około 3 godziny przed zgłoszeniem odkrycia zwłok. Bezpośrednią przyczyną śmierci nie było jednak wykrwawienie a uduszenie na skutek ucisku na klatkę piersiową. Na podstawie szeregu liniowych cięć na klatce piersiowej ofiary, zawierających fragmenty trawy, policja wysunęła hipotezę, że Agneta została poraniona i zduszona przez jakieś mechaniczne urządzenie tnące, takie jak ciężka kosiarka. Od razu zwrócono uwagę na fakt, że w dniu śmierci żony Pan Westlund kosił trawę swoim traktorkiem. Mimo iż na kosiarce pana Westlunda nie znaleziono żadnych śladów kryminalistycznych, takich jak krew, włosy lub DNA, został on aresztowany pod zarzutem zamordowania żony. Spędził w areszcie 10 dni a następnie został wypuszczony na wolność, chociaż nadal pozostawał podejrzanym w sprawie. Sam Ingemar zarzekał się, że chociaż jego małżeństwo nie należało do idealnych, to nigdy nie skrzywdziłby Agnety.
Okoliczni mieszkańcy nie mieli wątpliwości, że Ingemar ma coś wspólnego ze śmiercią żony. Na pogrzebie Agnety liczne nieprzychylne spojrzenia mieszkańców wioski kierowane w jego kierunku dały mu to jasno do zrozumienia. Ingemar stał się wyrzutkiem społeczności. Nikt nie chciał zadawać się z mężczyzną podejrzanym o zabicie swojej żony.
Pan Westlund pozostawał na wolności a policja w tym czasie starała się zebrać niezbite dowody na to, że jest on odpowiedzialny za śmierć małżonki. Przeprowadzono kilka eksperymentów mających na celu potwierdzić, że kosiarka mogłaby dokonać obrażeń podobnych do tych, które znajdowały się na ciele ofiary, jednak żaden z tych eksperymentów tego nie potwierdził. Do pomocy wezwano Krajowe Laboratorium Kryminalistyczne. Wątpliwości budził fakt, że 69-letni mężczyzna sprawiał wrażenie osoby o dość słabej kondycji fizycznej. Zadawano sobie pytanie, czy byłby on w stanie zadać żonie tyle ciosów a następnie przenieść jej ciało nad jezioro? Postanowiono więc zaangażować w sprawę Narodowy Departament Policji Kryminalnej, szwedzki odpowiednik Scotland Yardu, który rozpoczął profilowanie zabójcy.
Zlecono również przeprowadzenie badania DNA materiałów biologicznych odnalezionych na ciele i ubraniu Agnety. Do badania przesłano zarówno zwierzęcą sierść, która jak przypuszczano, należała do psa, oraz wydzielinę, która przypominała ślinę.
Otrzymane wyniki wprawiły wszystkich w osłupienie. Stało się jasne, że prowadzone dotychczas śledztwo mające na celu udowodnienie winy męża ofiary lub ewentualnie odnalezienie jeszcze innego sprawcy lub współsprawcy zbrodni, prowadzone było w całkowicie błędnym kierunku. Okazało się bowiem, że zarówno ślina jak i sierść znajdująca się na ciele Agnety należała do zwierzęcia. A konkretnie do zwierzęcia z rodziny jeleniowatych, z gatunku łoś euroazjatycki.
Łosie euroazjatyckie są bardzo często spotykane w Szwecji. Z reguły nie są agresywne w stosunku do ludzi, ale sporadycznie zdarzają się przypadki ich ataków. Ponieważ łoś potrafi ważyć nawet 700 kilogramów i posiadać ogromne poroże, atak takiego zwierzęcia może okazać się tragiczny w skutkach.
Próbując zrekonstruować wydarzenia z feralnego dnia, przyjęto, że gdy Pani Westlund udała się na spacer ze swoim szczeniakiem, prawdopodobnie natknęła się na dużego łosia. Ponieważ pies Państwa Westlund z reguły wyprowadzany był bez smyczy, możliwe jest, że w jakiś sposób zaniepokoił zwierzę, które rzuciło się na niego. Być może Agneta próbowała ratować psa, biorąc go na ręce i kierując tym samym atak łosia w swoim kierunku. Ogromna siła, w jaką łoś zaatakował kobietę porożem i kopytami poskutkowała licznymi ranami oraz zgnieceniem klatki piersiowej.
Śledczy nie mają wątpliwości, że za śmiercią Pani Westlund stoi nie jej mąż a zwierzę. Zastanawiające jest więc to, że początkowo policja była prawie pewna, że to mąż jest sprawcą zabójstwa, przez co przez pół roku Ingemar nosił na sobie piętno mordercy żony. Wydaje się, że na podstawie śladów i sekcji zwłok można było już wcześniej podjąć hipotezę o ataku zwierzęcia. Wszak na ciele ofiary odnaleziono zwierzęcą sierść. Jednak w tym przypadku prawdopodobnie zadziałała ludzka psychika, która każe zawsze traktować męża jako pierwszego podejrzanego. Gdy wyszło na jaw, że w małżeństwie Państwa Westlund często dochodziło do kłótni, policja miała już swoją teorię, którą starała się za wszelką cenę potwierdzić, nie zważając na inne możliwe przyczyny śmierci. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że akurat hipoteza o tym, że obrażenia zadane Pani Westlund, spowodował rozwścieczony łoś, byłaby trudna do uwierzenia. Nie jest bowiem do tej pory znany inny przypadek, w którym to zwierzę spowodowałoby aż tak poważne rany.
Ostatecznie policja wycofała wszystkie zarzuty przeciwko Panu Westlund. Mężczyzna wprawdzie poczuł ulgę, gdy dowiedział się, że został oczyszczony z zarzutów, ma jednak pretensje do śledczych, że ustalenia przyczyny śmierci jego żony trwały tak długo a on sam przez ten czas był traktowany przez śledczych oraz ludzi ze swego otoczenia jako morderca. Nie dość, że przeżył ogromną traumę z powodu śmierci żony, tym bardziej, że to właśnie on odnalazł jej zmasakrowane zwłoki, to jeszcze przez kolejne miesiące musiał przechodzić kolejną traumę związaną z odrzuceniem społecznym. Niechęć i wrogość sąsiadów sprawiły, że mężczyzna musiał w końcu przeprowadzić się w inne miejsce. Gdy śledztwo zostało zakończone, Pan Westlund zapowiedział, że będzie włączył o odszkodowanie za krzywdy, które doświadczył on oraz jego rodzina. Krzywdy, która wynika według niego z nieprawidłowego prowadzenia sprawy przez śledczych.
Źródła:
https://www.clermontsun.com/2021/01/20/marc-hoover-the-unusual-death-of-agneta-westlund https://stju.blogspot.com/2009/12/swedish-man-cleared-of-murder-after.html?m=1 http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/8384143.stm https://www.thelocal.se/20091201/23594 https://phs.brage.unit.no/phs-xmlui/bitstream/handle/11250/2428006/The%20Making%20of%20an%20Expert%20Detective-%20Thinking%20and%20Deciding%20in%20Criminal%20Investigations.pdf?sequence=1 https://vt.se/nyheter/algsaliven-pa-kroppen-bevisar-dodsorsaken-5168650.aspx https://sverigesradio.se/avsnitt/213329 https://www.expressen.se/premium/nyheter/agneta-dodades-av-alg-maken-greps-for-mord-/
1 Comment
|
Możesz wesprzeć moją pracę na:Polub moją stronę Facebook lub subskrybuj kanał Youtube by być na bieżąco:
Podcasty:Archiwum
Marzec 2021
Kategorie
Wszystkie
Icons made by Freepik from www.flaticon.com |